Odniose sie jeszcze do kolegi ktory napisal ze lepiej oplaca sie trzymac dolary niz zloto... nie zgadzam sie z Toba poniewaz Zloto to niejako Złoty Dolar . Poniewaz zloto i tak jest wyceniane w dolarze wiec samo w sobie ma link do dolara a oprocz tego ma link do kruszcu ktorego na planecie o nazwie ziemia jest tyle ze jak podzielisz na wszystkich ludzikow to wychodzi 1 zlota moneta uncjowa na łeb (słownie: JEDNA SZTUKA) Rozumiesz ?! Złota jest mało a dolarkow papierkowych jest duzo po to sie zloto kupuje bo jest rzadkie i jest go mało dziekuje za uwage. Bardziej klarownie juz nie moge jak wolisz inwestowac w drukarke FED w walce z inflacja to Pozdro ;) Zloto jest w zasadzie tuz przed wybiciem na nowe kosmiczne poziomy nie wiem kiedy wybije za miesiac za 3 miesiace za rok za 2 lata ...ale wybije napewno bo w takiej sytuacji gospodarczej nie ma wyjscia z niej bez wzrostu cen zlota poprostu nie ma....nawet jak zbija znowu na 1800 to tam nastapi skup bo nikt tego nie pusci wiedzac ze kolejny dodruk za pasem....po recesji jesli uda sie zatrzymac inflacje ....a jesli sie nie uda zatrzymac inflacji to tez bedzie roslo pod mega wysoka inflacje to chyba oczywiste....