jejku, wchodzę dzisiaj na forum, patrze na tytuły wątków i naprawdę przestraszyłem się, że coś z raportem za 2010 jest nie tak, że audyt się nie powiódł. A tu się okazuje, że ktoś bzdury pisze i spamuje, a wszystko jest ok.
Ehhh zawsze znajdzie sie taki jak kiedyś orkaugoru czy jakoś tak, pamiętacie go? Twierdził że odkupi po 20 zł i spamował bzdury gdzie się da... hehe Jak kurs poszedł w górę, to nagle znikł z forum - i dobrze :) Chyba że wrócił dzisiaj pod innymi nickami... :(
hmm, a tu między spamami można fajne info wyczytać o rekomendacjach analityków na które tak czekaliśmy :)
Tylko jeszcze trochę cierpliwości...., bo szlag człowieka trafia jak czyta niektóre posty i patrzy na to co się dzieje we Francji.
pzdr. prawdziwych akcjonariuszy
mr.money