Ta bajka nazywa sie "bardzo bym chcial dokupic taniej przed wynikami za q1"
P.s. Kurs jest w zakresie 40-60 o ktorym w pierwszym poscie watku pisalem, ale podawalem te ceny jako kurs minimum, a Spolka radzi sobie rewelacyjnie, perspektywy sie poprawily (kabanosy roslinne, Niemcy) i powinna kosztowac juz teraz dwucyfrowo. Prawdopodobnie caly czas przeszkadza maly ff - ale jak to z malym ff bywa, w pewnym momencie moze spowodowac gwaltowne wzrosty (np. po raporcie za q1).