Nie wierzę w to, że możesz być tak ograniczony intelektualnie, zakładam więc twoją złą wolę i udział w przestępczym spisku i nie mam zamiaru tłumaczyć ci sprawy od podstaw, a nikomu innemu. Polacy są bezmyślni i nie używają intelektu, a przy tym leniwi. Poświęć analizie sprawy z dwa dni i przeczytaj kilkaset stron dokumentów, kilkadziesiąt artykułów prasowych, przenalizuj archiwum notowań, a szczególnie historię transakcji przez ostatnie kilka lat, zbadaj przeszłość ludzi, którzy macali MSX, zainteresuj się byłymi polskimi właścicielami Tarantogii, a wcześniej obroń chociaż pracę magisterską na wydziale prawa jakiejś polskiej państwowej uczelni. Gdybyś wykonał nawet minimum wysiłku, ale przy dobrej woli, a tej nie masz w tej sprawie, to po lekturze nawet tego forum wiedziałbyś, że władze MSX zrobiły wszystko, co mogły, by dać wolną rękę Polakom z Tarantogii. Kompletnie nie interesowało ich to, co sobą reprezentuje ten twór zwany Tarantogą, w jaki realny sposób będzie współfinansować przedsięwzięcie w Mongolii. Nawet nie interesowało władz MSX, jak funkcjonuje MRH, które posiadało licencje, a za udział w którym oddało ok. 90 % aktywów MSX. Gdybyś, jeszcze znał treść umów jakie zawarł MSX z tarantogowymi Polakami nie opowiadałbyś banialuk. Przez ponad dwa lata nie złożono pozwu przeciw Tarantodze, nie złożono zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, a prezes MSX twardo grzeje fotel nie uzupełniając skład władz MSX, by ta spółka mogła cokolwiek zrobić. Każdego dnia spółka generuje koszty, które prędzej czy później zostaną pokryte z resztek kapitałów MSX kosztem akcjonariuszy. Jak nazwiesz zachowanie prezesa, który związany jest z ludźmi, którzy opuścili władze gremialnie w krótkim okresie czasu ? Sprawdź , gdzie jeszcze udziela się prezes :)))) ??? Przeczytaj moje wcześniejsze słowa nt. powodów tego stanu rzeczy i przestań głupoty opowiadać. Złłożenie wniosku o upadłość ma jeden zasadniczy cel w 90 \% przypadków to jest przerwanie biegu przedawnienia roszczeń wobec spółki i rozpoczęcie na nowo biegu tego przedawnienia, tym bardziej w stosunku do spółki, przy upadłości której nie ma szans na odzyskanie nawet 10 % należności - to raz, a dwa: dla mnie to było nic innego jak gra pozorów, która prawie nic nie kosztowała, a ukazała Tarantogę, jako złego czarnego luda :))) Mało ci było ściemniania w tej spółce. Po tym jak w tajemnicy utrzymywano, że Elektrim został czołowym akcjonariuszem tej spółki za ok. 10 tys zł, powinien wstydzić się poważnie brać wspomniany wniosek o upadłość :))). To, że Solorz nie sprzedał tych akcji, to tylko dlatego, żeby się nie ośmieszać, że robi to w celu skorzystania z tarczy podatkowej w wysokości kilku tysięcy złotych, albo i mniej, bo kto wie za ile dokładnie kupił, ale to są pieniądze rządu tej wielkości. Ludzie, którzy nie sprzedali tych akcji jie skorzystają nawet z tarczy podatkowej w sytuacji upadku firmy. Nawet, gdy sprzedadzą je na umowy c-p, to dla Urzędu Skarbowego, będzie to podpadało pod klauzulę obejścia prawa i będzie miało znamiona czynności pozornej. Kto uwierzy, że toś sprzedał, by odzyskać np. 3 % wartości kapitału, a nie wyłącznie w celach podatkowych :))). Dodatkowo kumpel, albo babcia zapałali nagle chęcią posiadania akcji firmy - widmo z realną perspektywą bankructwa :))) Już widzę, jak hurtowo wszczynane są postępowania podatkowe w całym kraju, a fiskus idzie na gotowe. Ustalenie delikwentów w całej Polsce to kilkanaście minut :)))
tej chwili trwa końcowe przejadanie resztek MSX i nic już z tej spółki nigdy nie będzie.