Miła koleżanko. Jesteś w błędzie. Ja pisałem do prezesa w 2013 roku a nawet do osoby nadzorującej spółkę na N|C. Nie tylko pisałem maile do tej osoby ale nawet rozmawiałem telefonicznie Po mojej interwencji prezes musiał napisać wyjaśnienie, które nic do sprawy nie wniosło i nic nie wyjaśniło. Prezes już ponad rok temu oświadczył, że nie będzie odpowiadał na żadne maile i czyni to konsekwentnie więc nie warto pisać, strata czasu. Rozumiem, że TY za to napisałaś i dostałaś odpowiedź. Może w takim razie podzielisz się z nami swoja wiedzą?