Moderatorku, ty może czytaj posty przed usunięciem.
Jeszcze raz zatem pytanie do Alexa - podaj konkrety - na czym polegały te machlojki, za co Bogusławski "podał" Śliwińskiego do sądu? Poza tym - o jakie "podanie" chodzi? Nie ma czegoś takiego w nomenklaturze prawnej. To było zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, pozew, wniosek w post. nieprocesowym? Czego dotyczył?
Pisz konkrety, albo przestań się błaźnić.
Poza tym - pamiętaj, że Śliwiński mówił, że czytają forum bankiera. Więc jeśli twoje wypociny nie mają poparcia w prawdzie, to mam nadzieję, że Śliwiński zrobi z tym porządek i zgłosi stosowne zawiadomienie do prokuratury. Zniesławienie jak nic.