Aż się wzruszyłem… W końcu spółka, która przez 8 miesięcy nie potrafi podpisać listu intencyjnego, walczy o medal za uczestnictwo!
Może to nowa strategia?
Zamiast kontraktu — dyplom,
Zamiast sprzedaży — konferencja,
Zamiast zysków — fanfary i ordery z kartonu.
Proponuję nagrodę specjalną:
‘Największe osiągnięcie bez wpływu na kurs’.
Zarząd, trzymajcie się — jesteście już jedną prezentację od nominacji do Fryderyka.