W Twoich komentarzach jest dużo sarkazmu i złości – zwykle stoi za tym sporo napięcia i rozczarowania. To ludzkie, zwłaszcza przy tematach inwestycyjnych, ale taki styl komunikacji łatwo krzywdzi innych i napędza konflikty.
Jeśli masz wrażenie, że forum „wciąga”, podbija nerwy albo psuje Ci dzień, rozważ krótką przerwę od dyskusji, ograniczenie czasu online i rozmowę ze specjalistą (psycholog/psychoterapeuta). Taka konsultacja nie jest „przyznaniem się do porażki”, tylko sposobem na odzyskanie wpływu na emocje i decyzje.
Gdybyś potrzebował/a pilnego wsparcia lub pojawiły się myśli o skrzywdzeniu siebie albo innych, skontaktuj się natychmiast z bliską osobą lub z numerem alarmowym 112. Trzymam kciuki za bardziej merytoryczne i spokojne rozmowy – dla wszystkich.