niestety wyniki coraz słabsze nie ma dywidend a spółka musi inwestować by utrzymać sie na powierzchni, sprzedając relpol wszedłem w skrajnie niedowartosciowaną spółkę która nazywa się krakchemia, wierzę że za rok zarobię na nowe auto, gdybym trzymał takie spółki jak relpol chodził bym ciągle pieszkom lub jeżdził starymi poniemieckimi volkswagenami czy oplami które ciągle trzeba remontować bo szwaby zużyli je do maksimum i teraz oddają biednym polaczkom za friko, zresztą handlarze i tak drugie tyle na nich zarabiają a to przecież tylko złom użytkowy który jeździ po naszych drogach.