Zrozumcie wreszcie - tu nie chodziło o niewiadomo jakie przychody. Nie wiem ile będzie miał z tego Bloober. Ale przecież wszyscy wiedzieliśmy o tym, że jest to work for hire. Do wygrania było coś znacznie więcej niż pieniądze. Bloober zmierzył się ze zrobieniem remake'a jednej z najbardziej kultowych gier w historii. Już samo to, że dostali taką możliwość było OGROMNYM sukcesem. A to w jaki sposób ostatecznie zrobili tę grę jest ważniejsze niż $$. Oceny przytłaczająco pozytywne. Spółka weszła do INNEJ ligi, co otwiera przed nią niewiarygodną przyszłość. I to jest ważniejsze niż to czy ze sprzedaży będą mieli 10 czy 20 %. Chodziło o coś innego.