jedno nie przeczy drugiemu,każdy dominujący akcjonariusz chce/musi mieć w podmiocie który zamierza przyjąć kogoś kto mu w tym pomoże,na wypadek gdyby było "zbyt male" zaineresowanie np.wezwaniem,patrz ofe które jako pierwsze zglosiło chęć sprzedaży Energi po 7 zł,prezes Fąfara ma kwity maklera więc wie jak to się robi,a nawet gdyby nie wiedział to ma "doradców"