Ja powtórzę - myślę, że punktem zwrotnym będzie publikacja wyników. A może i doczekamy się dywidendy - kiedyś Stefański mówił, że za 2009 r. już powinna być, no ale teraz inna władza (która pewnie też liczy na dywidendę - to myślę, że pozytywny aspekt przejścia własnościowego).
A więc do poniedziałku - wahania, potem publikacja i..... Moim zdaniem pójdzie do góry, nie bez przypadku był ten ostatni zryw pare godzin po tym, jak poznaliśmy konsensus. Ktoś już wie. Inna sprawa - było to też niedaleko po walnym i może któryś z członków byłej RN wyzbywał się papierów, a inny nabywał - zrobili to przez giełdę. Stąd i obroty. I wiara, że w końcu odbicie. Tamci swoje zrobili, a teraz....
Generalnie - wierzę w fundamenty tej spółki. Nie po to Dragados wchodził, aby stracić, jak się domyślam.
mic49