Pewnie, że spodziewaliśmy się lepszych wyników:)))
Ale zastanówmy się na chłodno: spółka za 2 kwartał miała pół bańki straty, kupiła 3 inne spółki i na koniec roku ma ćwierć bańki zysku.
To rzeczywiście katastrofa:))))
Bedzie 5 minut wymiany na nerwowych, ale chyba nikt normalny nie ma nic przeciwko temu wynikowi:)))