Od lata i jesieni 2007 na giełdzie zaczęła się bessa, która generalnie trwa do tej pory, choć ostatnio (dwa ostatnie miesiące) mamy do czynienia z odbiciem i przypływem optymizmu. Jeśli chodzi o historię to przy podejściu typowo technicznym najlepiej ściągnąć dane i przestudiować to w formie wykresu, a przy podejściu bardziej informacyjno-fundamentalnym po prostu poszukać historycznych analiz, komentarzy czy rekomendacji w internecie.