Wiesz że poza forum i giełdą ludzie potrafią cieszyć się też normalnym życiem? Polecam ten styl bycia:) Zniknąłem bo przez dłuższy czas jedyne co można było tutaj przeczytać to codzienny twój jęk o tym jak jest źle i jak bardzo nie wyrobią się z magazynami energii w pierwszym kwartale. Tak było czy nie? Umyślne obrzydzanie spółki do którego sam się przyznałeś, pseudomerytoryka, która finalnie nie znalazła pokrycia w rzeczywistości. Dziękuję za takie forum. Jeśli uważasz że, to że częściej się udzielam ma jakieś drugie dno, to zaufaj swojemu przeczuciu i wykorzystaj ten fakt, przecież nigdy się nie mylisz:P