No tak, zapomniałem, to teoria spiskowa x-D.
I te ich zjazdy, to przecież tylko towarzysko i jako bal przebierańców, nawet twój ulubieniec się tam pokazywał, pewnie z nudów :-).
Ale cieszy mnie, że spełni się to, co w swojej książce dawno temu napisał niegroźny dziś staruszek Attali, będziesz mieć z tego powodu przednią zabawę ;-).