Moim zdaniem zmiana polityki dotyczącej obecności w biurze w połączeniu z jednoczesnym zamknięciem biur we Wrocławiu i Trójmieście jest wprowadzona właśnie po to żebyś o tych layoffach nie usłyszał. Dla mnie wygląda na próbę postawienia pracowników pod ścianą i zmuszenie co najmniej części z nich do do dobrowolnego odejścia.