Tak, cdred to dobry przykład.
Shorty obsiadły papier i zasypywały popyt, dochodziło do takich kuriozów, że kazdy dobry raport finansowy lepszy od konsensusu był zasypywany.
Miotali się tak przez kilka kwartałów, a potem poszła petarda i rynek wywiózł to towarzystwo trzy piętra wyżej.
Po prostu nie da się bezkarnie blokować kursu zdrowej, zyskownej spółki.
Dodam, że w tamtym czasie na forum grasowała spadziowa szarańcza, która miała zohydzić inwestowanie.
Dokładnie tak jak teraz u nas.
I u nas scenariusz wzrostowy też będzie grany.