I co z tych paragrafów? Przypomnę że w 20 roku walili akcjami w rynek beż żadnego espi, po kilku miesiącach im się przypominało i pojawiały się jakieś choroby i inne wytłumaczenia. Minęły 4 lata i coś im się stało? Przypominam że prezes w espi informował że odkupi akcje w kolejnym roku i co, odkupił chociaż jedną? Prezes nic nie musi, bo nikt mu się do tyłka nie dobrał, więc nadal robi co chce.