Weź, gościu, idź w pyry - innych próbujesz obrażać i poprawiać, a sam literówki walisz: "porzić" - co to jest za słowo, miodku od siedmiu boleści?
Jak widzisz, każdy się może pomylić, a poczucia humoru nie masz i pewnie mieć nie będziesz - nawet mnie przebijasz ze swoją powagą.
Nikt się tu nie tłumaczy, tylko Ci gościu z litości wyjaśnia, bo nie rozumiesz ;)