Szanowny Panie,
Model biznesowych REINO Capital nie zakłada kupowania aktywów ze środków własnych. Podobnie jak fundusz pod TFI nie kupuje akcji na własny rachunek, tylko w imieniu klientów. Z tą różnicą, że duzi instytucjonalni klienci REINO wymagają od spółki wkładu własnego, na który potrzebny jest kapitał m.in. z emisji akcji. Duże są też koszty transakcyjne przy tego typu dealach, które później są reifnansowane z wynagrodzenia pobieranego za zarządzanie aktywami.
Biznes spółki polega bowiem na znajdowaniu dla inwestorów najlepszych inwestycji nieruchomościowych oraz zarządzanie nimi.
Jeśli chodzi o spółki Grupy Buma, to faktycznie miały zostać przejęte, aby uzupełnić kompetencje nieruchomościowe (o np. generalne wykonawstwo, development czy facility managment). To niestety nie doszło do skutku, bo wycofał się z transakcji australijski RF Corval. Tu potrzeba było ze strony REINO środków nieporównywalnie mniejszych niż wartość przejmowanych spółek, ale wciąż kapitał było potrzebny.
Mam nadzieję, że wyjaśniłem Pana wątpliwości