Ja tylko cały czas się zastanawiam, jakiego rodzaju partnera szuka obecnie Spółka. Czy to ma być wydawca (tylko po co spółce z takim doświadczeniem zewnętrzny wydawca), sponsor (bo sami nie mają środków by dokończyć produkcję), ktoś kto ogarnie multiplayer (bo sami nie mają doświadczenia), czy jeszcze ktoś inny. Gra ma niby wyjść w grudniu, a zaraz mamy wrzesień. To chyba dosyć mało czasu, aby obecnie poszukiwać jakiegoś kluczowego dla wydania gry partnera. Prezes zawsze na ten temat wypowiadał się tak enigmatycznie, że ciężko coś stwierdzić. Na logikę, jeżeli wierzą w sukces tytułu, to powinni brać jakiś kredyt i spłacić go później szybko, bo gra będzie zarabiać właściwie od początku. Chyba, że nikt im nie chce dać kredytu, bo już na jednym jadą lub chcą się "podzielić" ewentualnym ryzykiem, na wypadek gdyby gra sukcesu jednak nie odniosła. Teoretycznie kiedyś potencjalny RB3 z działającym multi, wydawał się być niemal gwarancją sukcesu - aż dziwne, że kurs szoruje po dnie przy szybko zbliżającej się premierze. No chyba, że w szafie tradycyjnie kryje się jeszcze kilka trupów, które czekają na to by wyskoczyć w odpowiednim momencie. Jeżeli gra jest rzeczywiście podciągnięta i cały czas nad nią mocno pracują, osiągając przy tym miesięczne wyniki mniej więcej na zero, to wydaje się, że dodanie to portfolio jeszcze dodatkowo RB3 ma szansę mocno Spółkę wyciągnąć do góry. Już za kilka miesięcy wszystko powinno być jasne.