Czy to prawda że Pan Pietrzak na rozmowy z klientem rosyjskim zabrał przedstawiciela konkurencji i osoba ta otrzymała wrażliwe informacje o kontraktach projprzem itp? I ze jest to wiedza powszechna? Czy takie działanie leży w interesie spółki i nas akcjonariuszy? Ludzie o co tu chodzi? Taka informacja ukazała się na jednym z forów bankiera.