Jako akcjonariusz żądam żeby na najbliższej Radzie Nadzorczej oraz Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy zarząd PJP przedstawił koszty usług prawnych oraz co było przedmiotem ich poniesienia. W żadnym razie nie zgadzam się, by spółka finansowała pomoc prawną skierowana na interes grupy bydgoskiej. Grupa ta winna uzmysłowić sobie, że posiada w akcjach wyłącznie kilka procent kapitału spółki, a ta w związku z tym nie stanowi ich wyłącznej własności, podlegającej swobodnemu dysponowaniu. Jeśli choć złotówka została wydana w interesie grupy bydgoskiej żądam złożenia doniesienia do prokuratury.
Działania zarządu PJP prowadzą niechybnie do katastrofy tej spółki, o czym nikomu nie śniło się jeszcze kilka miesięcy temu.