Raczej nikt nie skupuje i "w ten sposób próbuje zaniżyć cenę", tylko inny ktoś usiłuje utrwalać przekonanie o jakimś nieznanym inwestorze który skupuje (był już Crone, Asseco i anonimy z zagranicy), albo usiłuje przejąć. I walczy ze zdrowym rozsądkiem ze wszystkich sił. Nawet udało się (im) doprowadzić do tego że mimo ujawnienia blisko 90mln strat do końca 2 kwartału, oraz podania informacji o tym że obligatariusze się wycofują - cena akcji na giełdzie wzrosła :)
Oj będzie się działo