Wszystko na to wskazuje, że by zz zgodziły się na cięcia, to muszą doprowadzić spółkę na krawędź bankructwa, no bo jak wytłumaczyć ludziom, że trzeba oszczędzać, gdy spółka ma np. 5 mld zł na koncie...
Nie wiem po co to jest na giełdzie, chyba dla zartow