Kilka osob spanikowalo pod koniec sesji bojac sie ze raport okaze sie gorszy od wstepnych danych ale sie nie okazal wiec droga na polnoc conajmniej do 37 otwarta, szczegolnie ze wszystkie opory juz przelamane. Myslalem o kupnie spekulacyjnym ale po przeczytaniu raportu moze zostane na dluzej. Nie zdziwie sie jesli za rok bedziemy spowrotem na maksimach. Lekka zadyszka to naturalne po okresie szybkiego rozwoju. Przyklad Amica pokazuje ze wystarczy zeby wyniki przestaly sie pogarszac zeby kurs wzrosl o 50% po takich duzych spadkach.