Jakim nagonem - kolejny z problemem czytania ze zrozumieniem ??
Zobacz mój post wyżej z argumentami
Ja nie na naganiam na spadki ---> ja te spadki przewiduję operając się na faktach
To jest pewne zasadnicza różnica
Niech ktoś przedstawi mi sensowne argumenty poparte czymkolwiek dotyczące potencjalnych wzrostów a się z takim kimś zgodzę
Ale pisanie że wzrośnie bo ktoś zbiera, bo coś się zbliża, bo kosmici zaraz zaatakują a my będziemy strzelać do nich laserami - każdy z tych argumentów jest równie głupi
Jak inwestujesz na giełdzie opierając się na takich dowodach to przykro mi - musisz być dużo na minusie