tu nikt się poważny nie zainteresuje. Z prostej przyczyny: poważy (inwestor, fundusz, gracz) liczy na udział w zysku. Jeśli spółka nie wypłaca dywidendy to nie ma znaczenia czy ma zysk w milionach czy milardach. Niektóre instytucje nawet nie mogą inwestować w spółki które nie mają jasno określonej polityki dywidendowej. Tu jest potrzebne info, rekomendacja od zarządu i to poparta przez wza, że będzie min x% z zysku na dywidendę. Zaprawdę, wtedy i kurs ruszy i obroty się zwiększą.