Ja rozumiem, że to jest niewlasciwa inwestycja, że każdy popelnia błąd, ale nie rozumiem narracji w której teraz przedstawiasz się jako mędrca, skoro gdy zaczynało lecieć w dół i pojawiały się pierwsze wpisy od Johna, że to będzie lecieć to broniłeś ile sil byleby tylko wypunktować ze ktoś się myli. Dlaczego nie powiesz wprost "miałeś rację! Teraz pewnie też masz, ale boje się przyznać rację bo stracę w oczach innych ludzi na forum", tylko obracasz kota ogonem i namawiasz żeby sprzedał? O ile Ty się już niby zredukowałeś? Nawiązujesz do wpisów gdy było dobrze i ludzie pisali ze jest dobrze. Teraz jest klapa wiec piszesz o tym, że wszyscy potracili pieniądze, ale jak zaczynało spadać to pierwsi byliście żeby wypisywać o tym jakcy to glupi byli pierwsi sceptycy jak zaczynało lecieć.