Polacy są tępi z natury w większości i bardzo rzadko w takiej sytuacji wysyłają SMS ,rzadko walczą o swója kasę , ogólnie o swoje. Wystarczy czasami obserwować sytuację w marketach jakie są reakcje ludzi gdy ktoś przy kasie zaczyna się upominać że kasjerka nie nabiła promocji albo nie wydała 2zl... wszyscy w kolejce wkurzeni, miny jak kot sra...cy na wietrze i tylko myślą że co za człowiek upomina się o 2 zł ....takie to kmiotki . Gdyby każdy się upominał o swoje to na wielu spółkach powstały by różne stowarzyszenia i ich władze troszkę by się musiały liczyć z akcjonariuszami