Hahaha, jak zawsze papier wszystko przyjmie, tylko nie wiedzieć czemu, albo wiedzieć, frustracja spowodowana stratą i związany z tym wylew żółci, powoduje ciągłą obecność na tym wątku, bo brakło już środków na uzupełnienie depo.
No dobra, a teraz czekam na kolejne 10 postów/co najmniej/ pod moim adresem, ale muszą być zabawne, wpisujące się w twoje samozaoranie, inaczej nie przeczytam, tak więc musisz się postarać, by zademonstrować swój bolesny stan psychiczny, do dzieła leszczanno :)))