Wskażcie mi spółkę, gdzie nie ma żadnych wątpliwości co do przyszłych marż i zysków. Przypomnę, że po 2023 były obawy, czy wynik jest do powtórzenia, to samo było i jest po 2024 i takie obawy będą ponownie po 2025. W końcu spółka złapie zadyszkę, ale to nie oznacza, że z tego powodu musi być nisko wyceniana, jeśli będzie cieszyć się zaufaniem i będzie wypłacać dywidendę a większość akcji będzie w rękach inwestorów instytucjonalnych. Jeśli wypali przejęcie w Rumunii to zaczną zapewne analizować kolejne cele i mogą się w ten sposób rozwijać przez kolejne X lat, do tego kupować czy budować własne hotele.