Ale dlaczego nie ma chetnych na 70% gwarantowanego zarobku? Za malo? Zarobek do pogardzenia?! Emisja akcji KCH byla w okolicach 6 zl (dokladnie nie pamietam), wiec nawet ci co kupowali w dniu debiutu moga wyjsc w miare godnie, a co wazne pewnie,  z inwestycji. Wiadomo tez, ze ALMA chce sprzedac KCH i robi wszystko, by zwiekszyc jej wartosc - co zreszta widac po dotychczasowych dokonaniach o czym pisze kolega wyzej. Dwa gorsze kwartaly to przeciez nie upadek, patrzac na konsekwentne polepszanie wynikow w poprzednich okresach. Spolka bardzo dobrze zarzadzana. Niedoceniana - owszem, ale przy pewnym zysku 70% nikt nie chce jej brac. W dzisiejszych czasach to chyba godziwy zarobek. Lapie sie za glowe i...nie rozumiem, nie rozumiem, nie rozumiem. Owszem, warunki skupu, tj. koniecznosc osobistego udania sie do POKu - to utrudnienie, ale przeciez nie czynnik decydujacy o zmianie decyzji wziecia udzialu w ofercie.