Dnia 2015-06-03 o godz. 09:11 ~Pytia napisał(a):
> Fund nie musi się "dogadywać", bo on ma w Zarządzie swoich ludzi i raczej mówi jak ma być - to po pierwsze.
> A dlaczego taka gra? To wcześniej było dosyć jasno wyłożone. Wychodzenie poza rynkiem po cenie daleko odbiegającej od rynkowej może wzbudzić zainteresowanie giełdy i KNF. A jeśli trochę podniesiemy kurs przez proceder skupowania na wolnym rynku a potem kupimy od fundu za wyższą cenę - to będzie wyglądało ok. Co prawda później kurs spadnie na łeb - ale co to kogo obchodzi......
Fund ma w Zarządzie nie "swoich ludzi" tylko swojego człowieka. Nie tylko ten fundusz ma swojego człowieka w Sygnity w Zarządzie, a oprócz tego są i osoby nie związane z funduszami.
Nawet jeśli Sygnity podbiłoby cenę do 14 PLN i odkupiło za resztę pieniędzy od Querqusa akcje (po 14,00), to udział tego funduszu spadnie z 9,97% na jakieś 6,2-6,4%
A pozostałe czternaście OFE/TFI siedzących w Sygnity będzie im kibicować, tak ? Kupy się to nie trzyma kompletnie co piszecie.