A po jaką cholerę Sygnity ma się dogadywać z fundem w sprawie wyjścia i podbicia ceny ? Nie podoba się funduszowi ? Nie wywala i zbije kurs do groszówek ... wtedy firma skupi za te 6 mln nawet i 20%. Co niby drobnicy fundusz 10% odda ? A może 5% ? Przy ilości zleceń która na Sygnity się przewija ?
Jak fundusz miał wejść to też mu zbijali, żeby jak najtaniej mógł kupić ?
Farmazony jakieś prawisz. Naprawdę nie wiem w jakim celu.
Firmie zależy żeby skupić jak najtaniej - funduszowi, żeby sprzedać jak najdrożej. Jedyna możliwość dogadania, to ustalenie ceny i odkupienie od funduszu przez Sygnity. W innej sytuacji - nie widzę możliwości pogodzenia interesu obu stron.