Przeciez napisałem, ze to ja sprzedaje. Nie ma kto kupować, wiec muszę animatorowi sprzedawać taniej. Gdyby Pani wiceprezes kupiła akcje z rynku, mielibyśmy 3zł. A tak będzie 2,70. Ale zostało mi już niedużo. Muszę jednak skończyć przed skupem, bo wtedy już w ogóle nie będzie płynności. A zostawię sobie, mimo tego sypania, i tak wiecej akcji niż pani wiceprezes kupiła.
Gdybym przestał wierzyc w spółkę, to być może byśmy zobaczyli 1,80.
Dlatego cierpliwości, jeszcze 2 tygodnie i sprzedam co zaplanowałem.