Dlaczego chciał sobie pan przyznać niehonorowo program motywacyjny tylnymi drzwiami, który wzbudził wiele kontrowersji i pod naciskiem ostatecznie się pan wycofał, żeby ratować twarz. Nie wiem czy panu się należy PM skoro przez ostatnie kilka lat nie potrafi pan znacząco poprawić przychodów i zysków przez pana politykę dywidendową, może warto chociaż trochę więcej inwestować i przyszłości czerpać większe zyski z dywidendy? Wiem, że ceny akcji pani nie komentuje ale akcjonariusze, którzy nabyli akcje w ciągu ostatnich 4 lat nie mają żadnych powodów do radości, może pan chociaż spróbować dotrzeć do inwestorów chociażby poprzez prezentacje wizji na przyszłość, strategia itd. Mimo niskich wskaźników zainteresowanie jest bardzo słabe.