Mega premierami? Właśnie rynek ocenił po demach potencjał tych gier. Pomijam fakt, że zainteresowanie praktycznie zerowe. Nawet akcjonariusze w nie nie grali sądząc po peakach. Ale oszukujcie się dalej, jedyna nadzieja w postaci Climbera właśnie umarła, naprawdę Wam nie zazdroszczę, zaklinanie rzeczywistości nic nie da a zapowiadało się tak dobrze.