To naprawdę niełatwe pytanie. Zbyt wiele niewiadomych. Jeżeli dojdzie do scalenia w przyszłości - co proponował rok temu TD, to można liczyć nawet na czasowe i istotne pogłębienie strat oraz być może .... na odzyskanie płynności. Nie kupowałem powyżej 3 groszy i byłem świadomy ryzyka. Więc dziś nie tylko muszę ale także mogę czekać. Nie jestem więc za tym rozwiązaniem ( scaleniem).
Trudno w oparciu o oficjalne dane wyliczyć ile gotówki z emisji zostało faktycznie wydrenowane po ich zamianie na udziały w spółkach zależnych PCH/WDMSA w 2011 roku. (Założylem i mam nadzieję że nie wszystko z tych ponad stu milionów które wykazano jako goodwill).
Dla mnie, dwa grosze pozwalałyby wyjść na zero/ z małą stratą. Ale ja zakładam marazm przez kolejny rok, może nawet dwa-trzy lata, a potem liczę na na duży zysk albo zaakceptuję 100% stratę co aktualnie jest bardziej prawdopodobne, doputy zmiany w SPQR SA nie zostaną odnotowane w KRS a nowy właściciel nie będzie w stanie odbudować zaufania inwestorów. (Czego mu, a jeszcze bardziej sobie zyczę).