Oczywiście zgadzam się z tym, że najwięcej kosztów ponosi się pod koniec lub mówiąc inaczej, że "pożeranie" budżetu nie jest w czasie funkcją liniową min. z tych powodów, które wskazałeś. Życzyłbym sobie - podobnie jak wszyscy tutaj - żeby ten początek marketingu był interesujący natomiast obawiam się, że za wiele możemy nie zobaczyć a to z tego powodu, że na taki marketing "na poważnie" wydaje mi się być trochę zbyt wcześnie - wszak premiera to najwcześniej 2H2024. A przecież jest niemałe prawdopodobieństwo, że będzie co najmniej kilkumiesięczny poślizg (tu nie chcę już pisać, że to taka spółka bo i tak zaraz będzie, że przecież wszyscy..., taka branża..., itd). Zatem osobiście spodziewam się raczej jakiejś oszczędnej zajawki - wszak to teser ma być, nic więcej i nic mniej.
Temat CIG pomijam, nie mój cyrk ...