Bardzo możliwe, że Raul może mieć rację.
Nie ma kontaktu z satelitą - tak z tego wynika.
Pytanie co teraz? Kto ponosi odpowiedzialność? SpaceX czy SatRev?
Saule nie zasilało Starka, więc nie można zawalić winy na nich.
Jeśli faktycznie ten satelita będzie stracony, bo mega strata i kasy i czasu w błoto.
A Saule będzie musiało czekać na kolejną szansę, by móc testować.