~umoczony masz 100% racji.
Chcą odbudować wiarygodność a nadal trzymają gościa z zarzutami w zarządzie!?
Nawet jak Prezes okaże się niepokalany jak Maryja, to minie najmniej rok czy nawet kilka zanim to będzie miał szansę to udowodnić. Zresztą, jak prokuratura postawiła zarzuty i trzyma gościa w areszcie, to tak łatwo się nie wycofa, że by się nie narazić na zarzut niekompetencji i na odszkodowanie. Nawet jak Prezes jest niewinny jak Dziewica Orleańska , to coś mu przylepią (zresztą tak jak dziewicy, która ostatecznie spłonęła na stosie uznana za czarownice)
Niech znajdą kogoś na cały etata, kto porządnie zabierze się za spółkę, odetnie od niechlubnej przeszłości pompowania obrotów, utrzyma starych klientów i pozyska nowych.