Z jednym się zgodzę, czasu i pieniędzy nie kupimy misiaczku :)
Poza tym nie wiem czemu zakładasz, że kupię nawet przy 15 zł. Jeśli wyniki będą fatalne i się okaże, że nie mają z czego spłacić 600 mln zł to nigdy tego nie dotknę nawet po 10, bo to będzie śmierdziało upadłością w dłuższym terminie. Jeśli zaś znajdą te 600 baniek na spłacenie kredytu, to może przy tych 15 wejdę spekulacyjnie z nadzieją, że wywalę po 16-18. Ot tyle w temacie mojego wchodzenia :)