Według mojej oceny rok 2012 nie będzie dobry dla surowców:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rok-2012-nie-bedzie-dobry-dla-surowcow-2466819.html
Wzrost gospodarczy na świecie będzie słabł, a wraz z nim popyt na ropę i paliwa. Obecne ceny ropy (110 USD za baryłkę) to w mojej ocenie górna granica wytrzymałości wielu gospodarek - zwłaszcza europejskich.
Z drugiej stronie wciąż mamy ogromne ryzyko geopolitycnze związane z Iranem, które według mnie jest już całkowicie wliczone w ceny. Jeśli nie dojdzie do wojny amerykańsko-irańskiej, to ropa powinna w tym roku tanieć.
Zaś inwestycja w ten surowiec na 2-3 miesiące to bardzo niebezpieczna spekulacja.
Jeśli nie jest Pani wytrawnym graczem ze sporym doświadczeniem na rynku terminowym, to radzę w to nie wchodzić.
Pozdrawiam,
K. Kolany