Ja tam nie wiem jak jest ale "media głównego nurtu" często i gęsto wprowadzają "plankton giełdowy" (czyli nas) w maliny, na manowce, w pole, w czarną d..., co kto lubi. Trzeba uważać i filtrować.
No i oczywiście kupować trzeba jak jest źle (bo jest tanio), a nie jak jest dobrze (bo jest drogo).
A co będzie? Tego nikt nie wie.