a skąd ten optymizm że są warte 0 zł, spółka straty finansowała nie tylko z kapitału ale też z pożyczek i obligacji, więc na dziś tam jest duuuży minus. Na miejscu Surmackiego założyłbym nową spółkę, i zaczął od nowa, tam nie ma środków trwałych, pomysły można przenieść w 5 min, nowych klientów też.