Zarząd chce doprowadzić do wycofania akcji z obrotu. I to jest okrutna prawda.
Zarząd zachowuje się jak dziecko - nie wiedzieli komu sprzedają pakiet większościowy, mętne tłumaczenia, uniemożliwienie podjęcia jakichkolwiek uchwał na walnym, opublikowanie sprawozdania bez opinii biegłego rewidenta i pytanie się GPW czy takie sprawozdanie może być, teraz ten resplit żeby cena akcji spadła jeszcze bardziej, publikowanie jednocześnie złej i dobrej wiadomości... Dlaczego jeszcze nikt się tym nie zajął? Przecież już dawno Serenity powinno wylecieć z giełdy na zbity pysk!