A skąd to pytanie? analogia do arkuszy kupna/zleceń? (po parę sztuk)?,Hans,przecież ciebie to nawet nie interesuje,każą pytać?Ty już mi wystarczająco razy powiedziałeś przez tyle czasu,gdzie TY widzisz kurs/nawet prawie przed chwilą/,bo cytuję też.. dlaczego przez tyle lat. gtc.?.,a przez tyle lat. gtc...?
Ty masz te akcje? to by było stosowne pytanie. Bo jak sobie przypomnę dodatkowo ten stary wpis jakiegoś Hansa /o patrowiczach+ kolejny niby nie twój -baranich męrcach,to już nie wiem.....czy gadamy tym samym językiem.