P.S. wśród akcjonariuszy jest też całkiem spora grupka osobistości o których już nie jeden raz wspominałem. Część z tych osób wchodziło do spółki przez serdecznego przyjaciela co ich wy....mał. Wchodziliście z dużym kapitałem (aktywami), macie dużo do powiedzenia w tej kwestii. Plotka mówi, że podobno niektózy z was otrzymali rekompensaty za poniesione straty, ale większość na pewno nie. Jeżeli z jakiś powodów nie chcecie się angażować to naprawdę wystarczy oddać nam głosy poprzez pełnomocnictwo - możecie nam nie ufać ale gorzej już być nie może - wyprowadzają aktywa, działalność operacyjna to coś, czego w tej spółce nie ma, przejadają kasę na wynagrodzenia. Albo to zmienimy albo czeka nas bankructwo.